Trenerzy o meczu .

Trenerzy o meczu .

P.Pagieła

Przegraliśmy niezwykle ważny mecz. Zaczynamy fatalnie, bo zmarnowaną szansą Michała Mikołajczaka, by w następnej akcji przegrywać 0:1 po kuriozalnej bramce z 35 metrów. sytuacją Mikołajczaka sam na sam z bramkarzem gości w 2 minucie. Mimo to potrafiliśmy się podnieść i gramy dobrze, w pełni kontrolując wydarzenia na boisku doprowadzając do remisu, a następnie strzelając na 2:1. Z kolei przeciwnik nie jest w stanie nam zagrozić z gry jedynie poza stałymi fragmentami, które tak naprawdę niepotrzebnie prokurujemy. Na drugą połowę już nie wyszliśmy i bramki dla gości były tylko kwestią czasu. Utrzymanie zwycięskiego wyniku było obowiązkiem z przeciwnikiem, który prezentował taki poziom. Powiedzmy sobie szczerze to nie goście zaczęli lepiej grać w drugiej połowie tylko Polonia fatalnie!

Z.Węglowski (koral).

Było to dla nas ważne spotkanie za przysłowiowe “sześć punktów”. Udaliśmy się do Gdańska w mocno osłabieni przez kontuzje i choroby. Jednak czasami z kłopotów “rodzi się” coś pozytywnego i tak było w sobotę. Chciałem również podziękować m.in. Tomaszowi Pestce, Danielowi Fabichowi, Damianowi Wachnikowi czy Wojtkowi Wolańskiemu którzy mimo drobnych urazów dali radę. Szczególnie trzej ostatni, którzy weszli na boisko gdy byliśmy w kryzysie przegrywając 1:2. i “pociągnęli” drużynę w ataku. To dzięki nim wywozimy z Gdańska cenne zwycięstwo., bo szczególnie w pierwszej części meczu lepszym zespołem była Polonia.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości